Publikacja użytkownika Tatiana Galińska

Też mi się czasem nie chce. Nawet bardzo. Mam takie dni, kiedy po szkoleniu czy sesji siedzę w piżamie 2 dni. Bo tego potrzebuję. Odmóżdżam się. Nawet na spacer nie idę. Nie chce mi się iść na siłkę ... ale idę bo podjęłam decyzję, że 3 razy w tygodniu ćwiczę z moim trenerem. I tak już jest od 2 lat. 🛑 Nie chce mi się ale robię. Boję się czasem czy moje nowe szkolenie lub webinar wypali. Mam wątpliwości. Czasem dopada mnie syndrom Oszusta ... ale tworzę program i zapraszam ludzi do swojej przestrzeni. 🛑 Boje się ale robię. Robienie POMIMO przynosi wyniki jeśli wiemy po co❓ i dlaczego❓to robimy. Ale❗️ Robienie "bez głowy ( celu)" jak mawia mój kolega - to często życie jak chomik w kołowrotku. Warto zachować złoty środek i stworzyć swoje #OsobisteBHP aby się nie zajechać. Ja je stworzyłam i wiem, co mogę wybrać z listy aby sobie pomóc.Kiedy trzeba zwolnić i uprawiać Dolce far niente 😎 ⭕️ Co możesz zyskać - 🔟🔝 po co mieć Własne Osobiste BHP. 1. Staniesz się lepszym człowiekiem – lepszym szefem lub szefową, lepszą żoną lub mężem, lepszym partnerem, rodzicem, kolegą, koleżanką. 2. Zrozumiesz swoje emocje czyli zbudujesz Emocjonalną Samoświadomość. 3. Zyskasz pewność siebie. 4. Uświadomisz sobie, że czasem dobrze jest z czegoś zrezygnować. 5. Odnajdziesz siebie. Nauczysz się, że odpuszczając jedno, zyskujesz coś innego. 6. Zrozumiesz, że wszystko, albo nic to nie jedyna strategia na dobrą komunikację, dobrą pracę i dobre życie.  7. Jednym zdaniem wyjdziesz z trybu walki. 8. Przestaniesz uciekać w pracoholizm ze strachu przed własnymi myślami. 9.Zaczniesz kierować się intuicją. 10. W efekcie zbudujesz zaufanie do siebie, zaczniesz podejmować decyzje i brać za nie odpowiedzialność. Dobrego weekendu. Tatiana ➡️ Masz swoje BHP❓

Ile trwał najdłuższy foch na świecie❓Albo życie w poczuciu winy❓ Jak długo można to wytrzymać❓ Rok, dwa❓ A co powiesz na unikanie konfrontacji - czy 20 lat to już rekord❓ Czy rozpamiętywanie porażki przez 10 lat to standard czy już wyczyn❓ Ach te zalegające emocje... 🛑 O co właściwie chodzi z tym życiem #BezKijawTyłku❓ Wszystko dokładnie wyjaśniam w kolejnym odcinku #podcast Menedżer z sercem ♥️ - bez cenzury. Nie wiem czy będzie zabawnie, raczej refleksyjnie. Zapewniam, że warto- jak zawsze opowiem kawałek mojej osobistej historii. 🎙🎧 Zapraszam, znajdziesz mnie Sptify oraz na YT. Bądź na bieżąco i zostaw suba. Tatiana

Jak to jest usłyszeć: Ja to bym chciała mieć takiego szefa ja Ty❓ Czyli jakiego❓ "Ludzkiego człowieka" jak to mówią 😜 Wierzę głęboko, że każdy z nas chciałby usłyszeć kiedyś takie słowa. 🧩 Bycie "ludzkim człowiekiem" , bycie świetnym w "te klocki" nie polega na przeczytaniu kolejnych książek albo odfajkowaniu szkolenia. To zanurkowanie w głąb siebie. Droga do autentycznego przywództwa to na początku stanięcie w ogniu własnego dyskomfortu 🔥 TO otwarte czoło. Chęć zobaczenia, swoich emocji oraz własnych ograniczeń. To droga samodzielna. W ciszy i skupieniu na sobie. TWÓJ ZESPÓŁ TYLE UROŚNIE ILE TY SAM/SAMA UROŚNIESZ. 🛑🛑 Jeśli chcesz głębszej pracy nad sobą w roli managera oraz szukasz zrozumienia dla drugiego człowieka i odpowiedzi na pytania: ✅dlaczego reagujemy w konkretny sposób w danej sytuacji w pracy, ✅popełniamy te same błędy, ✅unikamy pewnych sytuacji, ✅skąd pochodzą nasze mechanizmy, programy i ograniczenia, ✅dlaczego się kłócimy i konfliktujemy . Już jest ❗️ Przestrzeń do głębszej pracy nad sobą. W Strefa Managera stworzyłam mój autorski program "Droga do autentycznego przywództwa" - ciesze się jak dziecko😍 Nareszcie mam czas i przestrzeń aby zanurkować z Wami głębiej 🙏 Będzie #BezKijawTyłku i bardzo rzeczowo. Jak zawsze u mnie. Oto program⤵️ 1 dzień: 24.05.2024 r., Tytuł: Manipulacyjne zachowania pracowników w zespole. 2 dzień: 03.06.2024 r., Tytuł: W co grają ludzie w zespole, czyli Analiza Transakcyjna w zarządzaniu. Ja Dorosły, Ja Dziecko Ja Rodzic. 3 dzień: 12.06.2024 r., Tytuł: Trójkąt Dramatyczny Karpmana, czyli Ofiara, Kat, Ratownik 4 dzień: 19.06.2024 r., Tytuł: Stawianie granic w świetle psychobiologi, czyli o potrzebach i emocjach w zespole. 🛑🛑 Aha! z kodem TGA.10 masz rabat 🔥 Przygotowałam parę petard, które zmienią Twoją perspektywę na zarządzanie. I rzucą nowe światło na Ciebie. Gotowa? Gotów? Link do zapisu w pierwszym komentarzu. ⤵️⤵️

Oj taka ładna a tak się złości❗️Złość piękności szkodzi... a Ty nie masz czym szastać❗️ Jest wiele przekonań na temat złości - ja nazywam je otwarcie: Przekonania z Dupy. Bo są bardzo ograniczające i odcinają nas od emocji. I wpędzają w toksyczne poczucie winy, które często ciągniemy już od dzieciństwa. 🛑 A zarządzanie emocjami - w tym złością - polega na kontakcie z nią. Ale przekaz pokoleniowy i społeczny mówi , że nie fajnie jest się złościć. Bzdura. Opowiem do czego prowadzi brak tego kontaktu. 🛑 Złość jest informacją❗️ Bardzo potrzebną a naszym zadaniem jest nauczyć się nią zarządzać aby nie wchodzić w komunikację przemocową. Kiedy jako dorośli lądujemy w środowisku zawodowym to awansujemy, zaczynamy zarządzać innymi, ale… nie potrafimy zarządzać własnymi emocjami. Złość jest bardzo ważna. Złość i wszystkie jej pochodne emocje to informacja. Nie wolno nam się od niej odcinać. Trzeba mieć z nią kontakt. Zapraszam na dzisiejszy Live meeting w Strefa Managera a w nim: ✅o czym nas informuje złość❓ ✅skąd pochodzi❓ ✅ jak się z nią kontaktować i odpowiednio kierunkować – nie tylko w pracy managera ⤵️⤵️⤵️ o tym będzie nasze dzisiejsze spotkanie. Samo mięso. Może się w końcu porządnie i świadomie wkurzysz. 🔥😤😜 Dzisiaj o 11.00 - czas 1 godzina W Strefa Managera lun na Expert4you. Link w pierwszym komentarzu⤵️⤵️⤵️ Edit: Już dzisiaj nie można się zapisać. Będziesz❓na następnych? Tatiana

Ciche dni, foch , karanie ciszą. Czy można Zarządzać przez Focha❓ Ofkors❗️ Widziałam wiele takich zespołów. Jak to mówi moja koleżanka: niezłe pato.😜 Patologie w biznesie zdarzają się często i wiele razy są nieuświadomione.  🛑 Kiedyś współpracowałam z pewnym zespołem, który obsługiwał szkolenia, jakie prowadziłam dla tej firmy.  Współpraca trwała kilka lat, zatem miałam wiele okazji do obserwacji zachowań tych sympatycznych ludzi. 🛑 Szefowa zespołu uprawiała czystą formę Eskejpizmu czyli ucieczki od rzeczywistości, w tym przypadku biznesowej. Jak robiło się gorąco albo nie jasno - pstryk.  Zamykała się na całe dnie w swoim gabinecie. Cisza, bez odbioru. Zaczęłam to zauważać, kiedy wpadałam na spotkania zespołu. Czasem potrzebowałam coś z nią przegadać albo zapytać. „Nie dzisiaj ...” - mówiły mi dziewczyny „Lepiej tam nie wchodź” od dwóch dni nie ma z Beatą kontaktu. Z czasem ludzie w zespole zaczęli „wariować”. Taki Emocjonalny Rollecoaster jest nie do udźwignięcia. Tak jak szaleje dziecko kiedy mama uprawia karanie ciszą. Bo dziecko zawsze bierze na siebie i myśli: to przeze mnie. I zrobi wszystko aby mama znowu była „normalna”. Bo nie zniesie już tej ciszy. I tak właśnie było w tym zespole. Każdego dnia tracili masę energii na odgadanięcie co się stało? Czy coś powiedzieli, czy zrobili źle? I kiedy Beata „wróci” i będzie ok.  Bo jak była "normalna" było wspaniale. Była dowcipna, elokwentna ludzie kręcili się wokół niej. Taka jest ta dynamika, czy tego chcesz czy nie - wciągasz ludzi do ich gry. I to są te pato - sytuacje. Epilog: Kiedy Królewna Fochna zaczęła stosować te gierki w stosunku do mnie, naturalnie stanęłam do konfrontacji. Grzecznie, merytorycznie i bez napinki dałam jej feedback tego zachowania.  Bo moją intencją było wyjaśnienie i rozwiązanie sprawy. Tak robi DOROSŁY. A Beata wchodziła w rolę DZIECKA. W końcu prowadziłam dla nich duże projekty dotyczące komunikacji. Gdybym tego nie zrobiła byłabym nie spójna.   Czy ryzykowałam❓Tak❗️W końcu Fochna mogła zakończyć naszą współpracę i się obrazić 😜 Przyjęła to z godnością. Potem się rozpłakała. Na koniec powiedziała: Jezu, nie wiedziałam, że to tak wygląda z boku, a ja nie umiem inaczej... 🛑 Jak zakończyły się losy zespołu i Beaty opowiadam szczegółowo podczas moich autorskich warsztatów " Droga do Autentycznego Przywództwa", które znajdziesz w Strefa Managera. To przestrzeń do głębszej pracy na sobą. Startujemy 24 maja❗️ Program w skrócie ⤵️ 1 dzień: Manipulacyjne zachowania pracowników w zespole. 2 dzień: W co grają ludzie w zespole, czyli Analiza Transakcyjna w zarządzaniu. Ja Dorosły, Ja Dziecko Ja Rodzic. 3 dzień: Trójkąt Dramatyczny Karpmana, czyli Ofiara, Kat, Ratownik 4 dzień: Stawianie granic w świetle psychobiologi, czyli o potrzebach i emocjach w zespole. 🛑🛑 Aha! z kodem TGA.10 masz rabat 🔥 Przygotowałam parę petard, które zmienią Twoją perspektywę na zarządzanie. Szczegóły w pierwszym komentarzu. ⤵️ Tatiana

Jakże często mylimy miłość do siebie z egoizmem. Przeglądasz internet i wyskakują Ci slogany : POKOCHAJ SIEBIE. Tylko jak ❓❗️- myślisz sobie, bo błyskiem ciupagi, podświadomość uwalnia przekonania, które czekają na taki moment. Znam ten stan bardzo dobrze, bo jako #DDA miałam takich przekonań setki. 🛑 Nie lubię polaryzować i daleka jestem od stanu " Brawo Ja - Samozajebistość 300%" który prowadzi do braku uważności na innych. Chodzi mi o to, że spotykam ogromną ilość kobiet, które nie wybierają siebie i tkwią w bylejakości. W tym stanie "ch***wo ale stabilnie". Patrzę na nie z podziwem i nie wierze czasem co słyszę❗️ Wykształcone, inteligentne i piękne... Ja je tak widzę i pewnie spora część ludzi też. Ale one siebie tak nie widzą. Kiedy podczas sesji rozmawiamy, między wierszami , przebijają zlepki ograniczających przekonań, powinności z dupy, ślepej lojalności, do idei, które są już nieekologiczne. I z całym taki plecakiem, kobiety mówią np : No tak ale ... "muszę zająć się nią/tym" "nie mogę wyjechać ( np. z koleżankami na weekend) bo... " "no przecież nie mogę zarabiać więcej niż mój partner " "nie mogę się złościć ( złość piękności szkodzi -znasz to?)" "moja mama się zaharowała na moje studia ( to ja też tak robię)" "mój szef/szefowa to ...... ale przecież nie mogę zmienić pracy bo ..." "nie poradzę sobie sama, tkwię w toksycznej relacji, ale ..." "ale co na to : rodzina/inni/sąsiedzi/mąż/moje dzieci ..." Lista "bo" i "ale" nie ma końca. Czasem możemy tak do rana. Znalazłam taką defincję miłości własnej i bardzo ze mną rezonuje. Miłość do siebie oznacza szczerość i brak chęci oszukiwania samego siebie, gdy żałujesz jakiegoś działania lub podejmujesz złą decyzję. To także odpowiedzialność i umiejętność wyznaczania zdrowych granic z samym sobą. Dzięki miłości własnej, odpowiedzialność za siebie można osiągnąć bez lęku i osądu. A ja dodam, to co zawsze mówię na sesjach: kochanie siebie to stanięcie ze sobą w prawdzie, bez żadnej maski. Odrzucenie wewnętrznego Cenzora, który strzela nas po pysku, jak nikt inny. Od tego zaczyna się proces. I nie trwa on tydzień czy miesiąc. Ale jest możliwy. 🆘 Zrób takie ćwiczenie: Ustalenie osobistych granic, to podstawa. Wtedy nie nadużywasz siebie. Tylko TY i nikt inny może oznaczyć własne terytorium a potem zacząc jej komunkikować. Podstaw do wzoru, i nie ograniczaj ilości. ( ja zebrałam tych praw ponad 50)⤵️ 1. Mam prawo do ...... ( jeśli chcesz dodaj - bo potrzebuję ...) np. mam parwo do drzemki bo potrzebuję odpocząć A potem⤵️ 2. Nie ma we mnie zgody na ... Moje klientki często są zaskoczone z ilu praw nie korzystają. Pamiętaj ❗️Nikt nigdy nie zabrał Ci tego prawa, tylko Ty zrobiłaś sama. Kiedysz dasz sobie to prawo to zaczniesz komunikować gdzie leżą Twoje Osobiste Granice i czego potrzebujesz. Bez agresji. I nie wymądrzam się tu wcale, bo sama musiałam taką pracę domową zrobić. Powodzenia! A jak potrzebujesz wsparcia napisz do mnie. Tatiana

Pomówmy szczerze. Głęboko, głęboko w sercu każdy menedżer chciałby usłyszeć, że jest świetny w tej roli. Choć się do tego nie przyznaje na głos. 🧩 Bycie świetnym w "te klocki" nie polega na przeczytaniu kolejnych książek albo odfajkowaniu szkolenia. To zanurkowanie w głąb siebie. Droga do autentycznego przywództwa to na początku stanięcie w ogniu własnego dyskomfortu 🔥 TO otwarte czoło. Chęć zobaczenia, swoich emocji oraz własnych ograniczeń. To droga samodzielna. W ciszy i skupieniu na sobie. TWÓJ ZESPÓŁ TYLE UROŚNIE ILE TY SAM/SAMA UROŚNIESZ. 🛑🛑 Jeśli chcesz głębszej pracy nad sobą w roli managera oraz szukasz zrozumienia dla drugiego człowieka i odpowiedzi na pytania: ✅dlaczego reagujemy w konkretny sposób w danej sytuacji w pracy, ✅popełniamy te same błędy, ✅unikamy pewnych sytuacji, ✅skąd pochodzą nasze mechanizmy, programy i ograniczenia, ✅dlaczego się kłócimy i konfliktujemy . Już jest ❗️ Przestrzeń do głębszej pracy nad sobą. W Strefa Managera stworzyłam mój autorski program "Droga do autentycznego przywództwa" - ciesze się jak dziecko😍 Nareszcie mam czas i przestrzeń aby zanurkować z Wami głębiej 🙏 Będzie #BezKijawTyłku i bardzo rzeczowo. Jak zawsze u mnie. Oto program⤵️ 1 dzień: 24.05.2024 r., Tytuł: Manipulacyjne zachowania pracowników w zespole. 2 dzień: 03.06.2024 r., Tytuł: W co grają ludzie w zespole, czyli Analiza Transakcyjna w zarządzaniu. Ja Dorosły, Ja Dziecko Ja Rodzic. 3 dzień: 12.06.2024 r., Tytuł: Trójkąt Dramatyczny Karpmana, czyli Ofiara, Kat, Ratownik 4 dzień: 19.06.2024 r., Tytuł: Stawianie granic w świetle psychobiologi, czyli o potrzebach i emocjach w zespole. Szkolenie 4-dniowe 🛑🛑 Aha! z kodem TGA.10 masz rabat 🔥 Przygotowałam parę petard, które zmienią Twoją perspektywę na zarządzanie. I rzucą nowe światło na Ciebie. Gotowa? Gotów? Link do zapisu w pierwszym komentarzu. ⤵️⤵️

#sisterhood Czasem musi minąć wiele lat aby dostrzec czyjąś nieszczerość. Sama się zdziwiłam, jak może działać zazdrość i zawiść przykryta pod płaszczykiem " dobrej koleżanki". No cóż , zgubna pułapka - Mierzenie swoją miarą. Jeśli ja cieszę się sukcesami innych to nie znaczy ,że tak będzie w drugą stronę. Trudno. Cenna lekcja. A jak to jest w w firmie❓ W Biznesie❓Jest tam przestrzeń na przyjaźń❓ Bywam w firmach od ponad 15 lat i słyszę: "A ja myślałam, że ona jest moją najlepszą koleżanką" "Mój szefowa to była osoba, do której mogłam przyjść ze wszystkim. Teraz widzę, że już nie" "Byłam pewna, że stanie po mojej stronie" "Nie chciała zeznawać w sądzie a zna temat od podszewki" "Kiedy awansowałam , wręcz się obraziła na mnie" Trudne to tematy i nie zawsze zero-jedynkowe. Ja mogę powiedzieć, że swojej perspektywy: W pracy warto jest mieć dobre relacje i nad nimi pracować. Jednak "bliskie kolegowanie" czy BFF jak to mówi moja córka - może być iluzoryczne. A kiedy życie powie: SPRAWDZAM - jesteśmy zaskoczone. Oczywiście, to moja perspektywa i wiem, że czasem to się udaje. Jednak rzadko i wymaga ogromnej dojrzałości emocjonalnej. Dlatego tak bardzo się cieszę, kiedy spotykam się z bezinteresowną życzliwością innych kobiet. Czy to w pracy czy poza nią. Macie swoją piaskownicę, do której możecie zaprosić swoje psiapsi❓ By pogadać o wszystkim , bez oceny, bez napinki, by się pośmiać i powygłupiać? I to wszystko bez obgadywania innych? Ja od niedawna mam. Bo nigdy nie jest za późno. I będę pielęgnować moją piaskownicę wraz z tymi Dziewczynami. Dobrego czwartku.

Powiedziała na początek tak: To chyba straszne co powiem ale ludzie w obozach parcy mieli chyba łatwiej. Bo przynajmniej mogli być czasem na świeżym powietrzu. Ja siedzę w biurowcu, w którym nie można otworzyć okna, siedzę w tym cholernym hermetycznym biurze i usycham. Klimatyzacja wykańcza moje śluzówki, skóra już pęka. Oczy cierpią. Nie wiem co to ćwierkające ptaki. Czuję, że się duszę... Już nie dam rady.. Ale tak bardzo boję się odejść. I płakała sobie tak przez godzinę i przez kilka kolejnych spotkań też. W końcu sobie pozwoliła. Kiedy zrozumiała genezę swoich lęków, opłakała zranienia i zabliźniła swoje rany z dzieciństwa, kiedy zrozumiała swoje deficyty - dopiero wtedy - dojrzała do tego by odejść. ... Zaraz do Niej wrócę i wyjaśnię czemu mu się przypomniała jej historia. 🪫 Dałam sobie w kość w końcówce poprzedniego roku. Nie byłam z siebie dumna, bo złamałam wpracowane od lat #OsobisteBHP. Nadużyłam siebie, biorąc za dużo - projekty, klienci, szkolenia. W ciagłym pośpiechu, poczuciu lęku "nie zdażę", ogólnym zmęczeniu. Już nic mnie cieszyło. Baterie rozładowne do zera.🪫🪫 Moje ciało dostało w kość. Moja psychika dostała w kość. Leżałm i kwiczałam. 🆘 Wiedziałam jedno i ta myśł trzymała mnie przy życiu - To tylko 4 miesiące ... a od połowy grudnia lecę na długi urlop. ☀️😎 I tak też się stalo. To mój rytuał - od połowy grudnia mnie nie ma. Od stycznia znowu z radością pielgnuję moje BHP - fizyczne i emocjonalne. Świdomość, że to potrwa dokładnie tyle - dała mi motywację aby przetrwać ten czas. Ale czy życie to ma być przetwanie? NIE❗️ Pomyśłam wtedy : Matko❗️Przecież niektóre moje klientki żyły tak latami, dekadami. Lądując wykończone z rozałdowanymi bateriami. Czasem było już bardzo późno aby w pełni wróciło zdowie. Jednak w wielu przypadkach równowaga wracała. 🛑 Mamę oszukasz, szefową oszukasz ale Matki Natury nie da się oszukać - często to powtrzam. Każde nadużucie siebie , przekraczanie własnych granic, życie w pędzie często z lęku ,że mnie zwolnią, bo muszę zarobić ... to dowalanie sobie. Brak szacunku do siebie i wszystkich własnych zasobów pokazuje innym i daje ciche przyzwolenie - nadużyj mnie. Bo przcież pokazuję Ci - sama to sobie robię. I przymniłam sobie pewna kobietę. Siedziała na przeciw mnie z pokerową miną. Zasuszona i smutna. Cera ziemista, smutne oczy. To właśnie byla ONA . Wybrała świadomie inne jakości - aby żyć a tylko "przeżyć kolejny dzień w obozie". To było prawie 10 lat temu a ja pamiętam ją do dziś. Dlaczego❓ Bo jak mało kto stanęła ze sobą w parwadzie i miała odwagę nazywać rzeczy po imieniu. Bez ściemy. Wyszła z roli ofiary. Porzuciła schemat małej zagubionej dziewczynki czyli ruchu DZIECKA. Weszła w proaktywność. Wybrała siebie juz bez lęku. Podjęła decyzję i wzięła za nią odpowiedzialność. Bo tak robi DOROSŁY. Do zobaczenia Spotkajmy się na sesjach, szkoleniach czy w moim programie mentoringowym dla kobiet. Jak wolisz... Tatiana #BezKijawTyłku